Porozmawiajmy o higienie jamy ustnej - a konkretniej o szczoteczkach sonicznych
Aż mnie korci, aby zadać to pytanie. I przepraszam, ale zrobię to: wolicie gryźć patyki w myśl trendu eco, czy podążacie za nowoczesnymi rozwiązaniami, jakimi są szczoteczki soniczne?
A może macie do tego podejście luzackie i stosujecie cokolwiek z marketu, byle by odświeżało?