Gdy tylko dowiedziałam się, że Mazgoo współorganizuje spotkanie blogerskie w Lublinie, moim rodzinnym mieście, zgłosiłam chęć uczestnictwa. Wyobraźcie to sobie - nareszcie mogę siedzieć na spotkaniu tak długo jak chce, żaden pociąg mnie nie goni, terminy nie naglą, nie ogranicza również brak noclegu. A do tego zapowiadała się fajna ekipa. Idealnie!
Ja wiem - wszyscy już go znają, każdy go lubi i w ogóle wstyd, że piszę o nim dopiero teraz, choć konferencja z marką Benton była w lipcu, a jest grudzień. Ale uznałam, że kosmetyk ten wart jest wspomnienia, więc - piszę o nim.
Kosmetyki Cosnature są dostępne m.in. w Hebe, aptekach DOZ i Cefarm oraz w drogeriach Eko. Dzięki akcji "Testuj z Twoim Źródłem Urody" miałam okazję spróbować już wcześniej tych kosmetyków, zerknąć im w składy i wyrobić sobie o nich opinię. Dzisiaj kolejna porcja wrażeń z testów - a na tapetę wzięłam kompletne podstawy w pielęgnacji, czyli żel do mycia i odżywkę do włosów.
Nic tak nie smakuje, jak wtedy, gdy można się tym z kimś podzielić, prawda? Dlatego bardzo się cieszę, że mogę się z Wami podzielić już nie tylko dobrą wiadomością o nowości z marki O!Figa, ale również podarować komuś tę wspaniałą pielęgnację. Zapraszam!