Jesienna pielęgnacja 2020 - stawiam na nawilżanie, sprawdzone składniki i nie zapominam również o włosach!
W tym roku do mojej pielęgnacji jesienią szybciej włączę mocno odżywcze kremy i sera. Nauczona doświadczeniem z poprzedniego roku, kiedy to moja skóra w zimie zaczynała swędzieć i pękać z wysuszenia, tym razem nie mam zamiaru do tego dopuścić. Dlatego, owszem, kwasy PHA zostają, inne sprawdzone składniki zostają, ale główna zmiana polegać będzie na dołożeniu bardziej odżywczych formuł i skupienie się na utrzymaniu skóry w równowadze.