Nowości wśród moich pigmentów mineralnych - fiolety!

Ja jestem beznadziejnie zakochana w pigmentach mineralnych. Zresztą, każdy kto sam rozetrze sobie mikę na dłoni - jest stracony. 

I nie ma znaczenia kolor ani prywatne preferencje. 
Prezentują się tak niesamowicie wdzięcznie na powiece, że z przyjemnością noszę także i rudości czy odcienie nude - zwykle omijane przeze mnie szerokim łukiem. 

Ostatnio przybyło mi trochę nowych kolorów, chciałabym więc się z Wami podzielić swatchami moich fioletowych piękności. 






Wszystkie pigmenty pochodzą z serwisu Kolorowka.com - mają tam najbogatszą chyba ofertę jeśli chodzi o pigmenty. 
Od trzech bodajże lat spędzam tam często i dużo czasu z opadniętą szczęką wybierając wśród pigmentów te, które mówią do mnie "mamo!" najgłośniej. 

Swoją pasją udało mi się już zarazić kilka osób - sorry, Aśka! :D - które są tak samo jak i ja urzeczone mikami i nie straszna jest im formuła pigmentów mineralnych, czyli po prostu drobniutkiego proszku, dość kłopotliwego podczas aplikacji. Zwłaszcza, jeśli mamy "ciężką" rękę ;)

Zobaczcie więc, jakie fiolety można tam dostać (po kliknięciu na nazwę przejdziesz do strony sklepu. Pod spodem widzisz moje osobiste swatche):


Ametyst

Pigmenty perłowe - Miki

INCI: Mica, Titanium Dioxide, Tin Oxide

Purpurowofioletowa, perłowa mika.





Fiolet manganowy

Pigmenty matowe

INCI: Manganese Violet

Fiolet manganowy to silny, sztucznie otrzymywany pigment. Ma czysty, czerwono-fioletowy odcień...



Lilac Blossom

Pigmenty perłowe - Miki

INCI:  Mica, Titanium Dioxide, Pigment Red 5

Perłowa mika o subtelnej liliowej barwie.




Miss Lilly

Pigmenty perłowe - Miki

INCI: Mica, Titanium Dioxide
Jasna, perłowa mika o średnim połysku. Po roztarciu pozostawia nieliczne i niewielkie błyszczące drobiny.




Misty Provence

Pigmenty perłowe - Miki

INCI: Mica, Titanium Dioxide, Tin Oxide

Perłowa mika o urzekającej fioletowej barwie, po roztarciu mieniąca się chłodnymi, błękitnawymi tonami.




Murasaki Violet

Pigmenty matowe

INCI: Manganese Violet

Pigment o intensywnej czerwonofioletowej barwie, lekko przesuniętej w kierunku żółci. Nieco cieplejszy od fioletu manganowego



Patagonian Purple

Pigmenty perłowe - Miki

INCI: Mica, Titanium Dioxide, Iron Oxide, Ferric Ferrocyanide

Intensywna i odważna głęboka purpura.





Pearl Violet

Pigmenty perłowe - Miki

INCI: Mica, Titanium Dioxide, Ultramarines

Jasnofioletowa perłowa mika.




Super Violet

Pigmenty perłowe - Miki

INCI: Mica, Titanium Dioxide, Tin Oxide

Perłowa mika o fioletowopurpurowym połysku.




Vivid Violet

Pigmenty perłowe - Miki

INCI: Mica, Titanium Dioxide, Pigment Red 5, Tin Oxide

Perłowa mika o intensywnej fioletowej barwie.






I na koniec jeszcze brokat:


Purple Drizzle Glitter

Brokaty



Intensywna, ciemna purpurowofioletowa barwa.
 






Wszystkie miki rozcierałam na suchej, czystej dłoni. Tak się prezentują bez żadnej bazy. 
Niektóre mają lepszą przyczepność, inne słabszą. Wiadomo, że w przypadku brokatu konieczna będzie porządna baza z gliceryny lub Duraline. Świetnie się też sprawdzi zmieszanie go z odrobiną matowego cienia, np. Murasaki Violet, który będzie tłem dla drobinek.
Patrząc na te kolory mam miliony pomysłów na makijaże, każdy mi się podoba i chciałabym już teraz coś dla Was zmalować. 
Tylko, cholercia, czemu te dni się takie krótkie zrobiły? 
W ciągu dnia mam tak naprawdę ok. 2-3 godziny dobrego światła, poza nimi nie ma sensu kręcić tutoriali makijażowych - bo nic nie widać. 

Ok, to z którym pigmentem najpierw się pobawimy? Jakieś propozycje, sugestie? Do którego koloru poczułyście nagłą namiętność? :)

Trzymajcie się ciepło.
Arsenic









16 komentarzy:

  1. jezusie śliwkę błyszczyk mi prosi !ale gesty i naładowany pigmentem aby aż mordował kolorem dream

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dowiedziałam się, że wszystkie pigmenty mineralne można w Polsce stosować do ust - na Kolorówce cytowali amerykańskie prawo, żeby klienci nie czuli się zagubieni sprzecznymi informacjami. Możesz więc śmiało sobie walnąć dowolny fiolecik do błyszczyka.

      Usuń
  2. Chyba będę kolejną zarażoną osobą... Powyższe zdjęcia wywarły na mnie ogromne wrażenie. Najbardziej przemawia do mnie odcień Misty Provence. :D Zawsze kupuję tradycyjne prasowane cienie do powiek, ale kto wie - może powinnam się przełamać... :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdź ceny tych pigmentów, to bardzo szybko się do nich przekonasz ;)
      A tak serio - polecam z czystym sumieniem, używam ich od bardzo dawna i są po prostu świetnej jakości.
      Ja nie mogę się napatrzeć na Patagonian Purple... ech

      Usuń
  3. Po cholerę ja do Ciebie weszłam dzisiaj...toż to lilac blossom, pearl violet, vivid violet, misty provence i miss lilly muszą być moje...a dopiero co przyszło do mnie pierwsze 6 pigmentów od nich...
    powiedz mi tylko czy Ty zamawiasz u nich od razu te słoiczki czy kupujesz gdzie indziej??? Bo woreczki nie są praktyczne i chciałabym je przesypac, ale myślę nad opakowaniami z sitkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mam cierpliwości do woreczków i wolę słoiczki - polecam te 10 ml, bo do mniejszych cały pigment z woreczka się nie mieści. Ja wolę bez sitka, lubię mieć dostęp od razu do całego pigmentu :)
      Szukałam producentów takich opakowań, ale i tak się nie opłaca bo trzeba zamawiać od razu większe ilości + koszt przesyłki z kosmosu = wychodzi na to samo, co z Kolorówki.
      A jakie pigmenty już masz? No pochwal się :)

      Usuń
  4. Golden peach, Tea Rose, Rose Taupe, 24 karat Gold, Winter Rose, Coral Beige i jeszcze dostałam gratis Salmon Pink, Diamond dust, Natural beige. Możesz zerkną u mnie bo dzisiaj akurat napisałam o zestawie podkładu mineralnego od nich, a w zeszłym tygodniu pokazałam paczkę jaką zamówiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. łałłłł SUper Violet jest boski!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy dodając pigment do wazeliny, powiedzmy pół opakowania, otrzymamy wysokiej pigmentacji wazelinko-blyszczyk czy dalej zostanie po stronie transparentnej? :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pół opakowania pigmentu do jakiej ilości wazeliny? Wiaderka? ;)

      Usuń
  7. Rozumiem :) najlepiej to chyba po prostu próbować :)
    Skorzystam z okazji i zadam 2 pytania, będę niezmiernie wdzieczna za odpowiedź.

    1. Czy puder z pudru ryżowego, sterynianu magnezu i piogmentu będzie dobry? Czy potrzeba więcej składników?
    2. Czy jeżeli mam zółte podtony (choć nie jestem typowym zółtkiem) baza Color Base Nude powinna się sprawdzić?

    dziękuje slicznie i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. To zależy czego potrzebuje Twoja cera. Często sam puder ryżowy wystarcza aby ją zmatowić, ale jeśli chcesz lekkiego wyrównania koloru, polecam dorzucić szczyptę dwutlenku tytanu RS oraz szczypty wybranego pigmentu lub bazy kolorystycznej.
      2. Jasne, choć niewykluczone, że sprawdzi się również CB Olive.

      Usuń

Copyright © 2014 Arsenic - naturalnie z przekorą , Blogger