Gość z Ukrainy: szampon z pokrzywą Green Pharmacy

...ok, ci z Was, którzy już polecieli do Rossmanna aby go kupić, doczytają sobie co mam do powiedzenia po powrocie ;)
Od razu uprzedzam - jest to moja pierwsza butelka, ale nie spodziewam się spektakularnych efektów po jego użyciu. Bo spektakularne efekty daje systematyczność, olejowanie i odpowiednia dieta, a nie szampon, detergent.
Chciałabym po prostu znów uczulić Was na kilka sztuczek producentów, które mają na celu wzbudzenie w nas poczucia, że kupujemy coś bardzo zdrowego, co świetnie odżywi nasze włosy, że jest to produkt godny zrobienia wielkiego szumu w internecie, czy nawet jest produktem, za który warto dać więcej pieniędzy.
Biedni ci producenci są, tak swoją drogą. Muszą dzień w dzień się pilnować i śledzić trendy wśród blogerów, bo co jeśli się obudzą któregoś dnia i się okaże, że od teraz dodawanie wody do kosmetyków jest passe, jest złe, bo przez nią trzeba walić w skład konserwanty...? A tu, kurczę, we wszystkich kosmetykach jest woda. W dodatku rzadko kiedy faktycznie termalna czy czarodziejska. Po prostu zwykła woda, doskonałe środowisko do rozwoju bakterii.
Taki producent wciąż musi pilnować, aby dostosować treść etykiety do panujących obecnie przesądów i trendów. Jeśli nie lubimy aktualnie SLS i SLES, trzeba informację o ich braku umieścić w widocznym miejscu na opakowaniu i zastąpić je czymś, co nie jest SLS ale jest równie tanie w produkcji. Na przykład takim SLS trochę bardziej oczyszczonym, czyli SMS, albo SCS, który w istocie jest tym samym - silnym detergentem potencjalnie drażniącym i wysuszającym.
Albo parabeny. Przebadane na wszystkie strony. Zaaplikowane tysiącom szczurów w laboratoriach na wezwanie zaniepokojonych konsumentów. Poznane jak mało który składnik konserwujący. Jedzone codziennie w ciastkach, mrożonkach, dżemach, keczupie, majonezie, sosach sałatkowych, sokach, konserwach i w trzynastu tysiącach innych produktów spożywczych. Nie, w kosmetykach ich nie chcemy, niepokoi nas ich obecność w kremie.
I biedny producent ma zagwozdkę nie lada, bo parabeny be, alkohol be... trzeba sypnąć coś innego, mniej znanego. I przy okazji zbadać jego działanie na ludziach. Może nie będzie bardziej szkodliwe, niż się przypuszcza.
Nie zżerała Was nigdy ciekawość - co miały w składach te stare, dobre szampony z dzieciństwa? Bambi czy pokrzywowy z Barwy Natury? Można je znaleźć w internecie i pozbawić część swojego dzieciństwa odrobiny magii, jest to bowiem czysta chemia, rzadko wzbogacona ekstraktem czy pantenolem. Działały, bo takie miały zadanie - zmyć brud. Czy nie niszczyły włosów? Niszczyły... Ale nic nie dzieje się od razu, efekty stosowania słabej jakości kosmetyków pojawiają się po latach.
Szampon z Green Pharmacy zmywa brud i choć Sodium Myreth Sulfate może wysuszać co wrażliwsze skalpy, jest to sprawa indywidualna.
Zobaczmy, co jeszcze skrywa w składzie szampon z pokrzywą Green Pharmacy:
INCI:
- Aqua
- Sodium Myreth Sulfate - detergenty syntetyczne, które z środków do odtłuszczania, mycia urządzeń i pomieszczeń wylądowały w kosmetykach dla ludzi. Powodują przesuszenie się skóry, zaburzenia wydzielanie łoju i potu, upośledzenie czynności gruczołów, podrażnienia skóry, świąd, podrażnienia oczu. Wpływają również negatywnie na kondycję włosów uszkadzając ich osłonki, oraz powodując ich łamliwość i rozdwajanie. Nieco łagodniejszy niż SLS.
- Cocamidopropyl Betaine - Kokamidopropylobetaina. Amfoteryczna substancja powierzchniowo czynna otrzymywana z kokosa. Główne zastosowanie to preparaty myjące. Substancja myjąca, pianotwórcza, stabilizująca i poprawiająca jakość piany w mieszaninie z anionowymi substancjami powierzchniowo czynnymi. Jest to detergent anionowy, podstawa płynów kąpielowych, żeli do kąpieli, szamponów i mydeł w płynie. Aprobowany przez ECOCERT do stosowania w kosmetykach naturalnych.
- Lauryl Glucoside - Poliglukozyd laurylowy. Niejonowa substancja powierzchniowo czynna. Substancja hydrofilowa, rozpuszczalna w wodzie. Bezpieczna dla środowiska - biodegradowalna. Trwała w środowisku zasadowym. Substancja łagodna dla skóry, łagodzi ewentualne drażniące działanie wywołane przez anionowe substancje powierzchniowo czynne na skórę. Substancja myjąca - usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów. Emulgator O/W, składnik umożliwiający powstanie emulsji. Substancja pianotwórcza, stabilizująca i poprawiająca jakość piany w mieszaninie z anionowymi substancjami powierzchniowo czynnymi. Pełni rolę modyfikatora właściwości reologicznych (czyli poprawia konsystencję powodując wzrost lepkości) w preparatach myjących, zawierających anionowe substancje powierzchniowo czynne, dzięki tworzeniu tzw. mieszanych miceli. Ponadto pełni rolę solubilizatora, czyli umożliwia wprowadzanie do roztworu wodnego substancji nierozpuszczalnych lub trudno rozpuszczalnych w wodzie, np. kompozycje zapachowe, wyciągi roślinne, substancje tłuszczowe.
- Cocamide DEA - Niejonowa substancja powierzchniowo czynna. Substancja umiarkowanie lipofilowa, słabo rozpuszcza się w wodzie. Niestabilna chemicznie. Substancja myjąca, pianotwórcza, stabilizująca i poprawiająca jakość piany w mieszaninie z anionowymi substancjami powierzchniowo czynnymi. Znajduje się na liście substancji dozwolonych do stosowania w kosmetykach wyłącznie w ograniczonej ilości, zakresie i warunkach stosowania. Maksymalne stężenie amin drugorzędowych w produkcie gotowym nie powinno przekraczać 0,5%, także maksymalne stężenie amin drugorzędowych nie powinno przekraczać 5% (dotyczy surowców). Ponadto substancji nie należy stosować z substancjami nitrozującymi. Maksymalna zawartość nitrozoaminy nie powinna przekraczać 50 mikro g/kg. Substancja nie powinna być przechowywana w pojemniku zawierającym azotyny. Jest substancją szkodliwą chemicznie dla środowiska.
- Sodium Chloride - Chlorek sodu, sól kuchenna. Wpływa na konsystencję kosmetyków myjących - powoduje wzrost lepkość w preparatach zawierających anionowe substancje powierzchniowo czynne. Substancja stosowana w preparatach do higieny jamy ustnej jako substancja polerująca oraz redukująca nieprzyjemny zapach.
- Panthenol - Pantenol. Substancja pochodzenia syntetycznego. Nawilża, działa przeciwzapalnie, jest naturalnym prekursorem witaminy B5 (kwasu pantotenowego), substancji bardzo szeroko rozpowszechnionej w przyrodzie, obecnej w każdej żywej tkance. Pantenol może występować w postaci dwóch odmian (izomerów) określanych literami D- i L-. Tylko jedna z nich (D-pantenol) wykazuje aktywność biologiczną, izomer L- jest nieczynny i nie ulega przekształceniu w witaminę B5. Ma silne własności higroskopijne. Pantenol należy do silnie działających stymulatorów wzrostu i odnowy komórek, zarówno naskórka jak i skóry właściwej. Wykazuje silne działanie gojące przy różnych rodzajach uszkodzeń skóry i błon śluzowych, łagodzi podrażnienia i nieprzyjemne objawy wywołane czynnikami alergogennymi.
- Urtica Dioica (Nettle) Extract - Ekstrakt z pokrzywy. Otrzymywany poprzez ekstrakcję z liści i łodyg pokrzywy. Ziele pokrzywy będące surowcem do produkcji wyciągów kosmetycznych zawiera liczne kwasy organiczne (m.in. kwas mrówkowy), flawonoidy, karotenoidy, fitosterole, związki aminowe, różne pierwiastki śladowe. Wyciąg ze świeżego ziela pokrzywy wykazuje działanie tonizujące, regenerujące i przeciwłupieżowe. Działa też lekko drażniąco na owłosioną skórę głowy, sprzyjając wzrostowi włosów. Wyciąg ze świeżego ziela pokrzywy występuje w szamponach odżywczych i przeciwłupieżowych.
- PEG-12 Dimethicone - Kopolimer tlenku etylenu i dimetikonu. Wcześniej znany jako Dimethicone Copolyol. Wszechstronny, rozpuszczalny w wodzie silikon używany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów. Niejonowa substancja powierzchniowo czynna. Polimer.Emolient. Zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na ich powierzchni warstwę okluzyjną, która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody. Emulgator O/W, składnik umożliwiający powstanie emulsji.
- Polyquaternium 10 - IV-rzędowa sól amoniowa, zmniejsza elektryzowanie się włosów, poprawia rozczesywalność.
- Citric Acid - Kwas
cytrynowy. Pochodzenia roślinnego. Naturalny ekstrakt owoców
cytrusowych. Szeroko stosowany w kosmetyce jako środek wspomagający
działanie innych składników aktywnych. Składnik pomocniczy w
ustawieniu wartości pH. Substancja maskująca (związki organiczne),
którą dodaje się do środków kosmetycznych, aby mogła wytworzyć
z jonami metali kompleks (całość) przez co może wpłynąć na
stabilność i/lub wygląd kosmetyków.
Citric Acid należy do kwasów AHA i działa na skórę lekko złuszczająco, dlatego też używany często w peelingach jako jeden ze składników.
- Parfume - Związki zapachowe pochodzenia różnego.
- Benzyl Alcohol - Alkohol
benzylowy. Pochodzenia chemicznego. Syntetyczny alkohol otrzymywany z
ropy naftowej lub smoły węglowej. Najprostszy alkohol aromatyczny,
występujący w postaci bezbarwnej, przejrzystej, oleistej cieczy,
słabo rozpuszczalnej w wodzie. Substancja o lekko słodkawym,
delikatnym, migdałowym zapachu. Składnik stosowany najczęściej
jako rozpuszczalnik lub zmywacz do farb i lakierów, jego estry
używane są w perfumerii do kompozycji zapachowych.
Środek o działaniu lekko znieczulającym, w wysokich dawkach może podrażniać skórę.
- Methylchloroisothiazolinone - Metylochloroizotiazolinon. Konserwant. Ma działanie alergizujące i oddziałują na układ nerwowy. Znajduje się na liście substancji konserwujących dozwolonych do stosowania z ograniczeniami w produktach kosmetycznych. Jego dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie to 0,0015%.
- Methylisothiazolinone - Metyloizotiazolinon. Konserwant. Ma działanie alergizujące i oddziałują na układ nerwowy. Znajduje się na liście substancji konserwujących dozwolonych do stosowania z ograniczeniami w produktach kosmetycznych. Jego dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie to 0,01%.
- Butylphenyl Methylpropional - Aldehyd
propionowy, Lilial. Składnik kompozycji zapachowej. Aldehyd
aromatyczny. Znajduje się na liście potencjalnych alergenów.
Obecność substancji musi być uwzględniona w wykazie składników
(INCI), gdy jej stężenie przekracza: 0,001 % w produkcie
niespłukiwanym; 0,01 % w produkcie spłukiwanym.
- Linalool - Linalol.
Składnik kompozycji zapachowej. Imituje zapach konwalii. Znajduje
się na liście potencjalnych alergenów. Obecność substancji musi
być uwzględniona w wykazie składników (INCI), gdy jej stężenie
przekracza:
0,001 % w produkcie niespłukiwanym0,01 % w produkcie spłukiwanym
- Citronellol - Cytronellol. Alifatyczny alkohol terpenowy. Imituje zapach róży i geranium. Znajduje się na liście potencjalnych alergenów. Składnik kompozycji zapachowych. Obecność substancji musi być uwzględniona w wykazie składników (INCI), gdy jej stężenie przekracza: 0,001 % w produkcie niespłukiwanym 0,01 % w produkcie spłukiwanym
Mamy więc tutaj wszystko to, czego nie lubimy w opakowaniu wzbudzającym zaufanie. Jest i silny detergent wysuszający zarówno włosy jak i skórę głowy, jest i silikon, są konserwanty, i jako wisienka na czubku tortu - Cocamide DEA szkodliwa chemicznie dla środowiska.
Ja nie jestem chodzącą encyklopedią i choć sporo wiem, codziennie się uczę i żywo interesuję tematem, często w sklepie czytając składy mam wrażenie obcowania z obcą inteligencją. Bardzo często kupuję w ciemno.
Tym razem też tak było, choć też nie spodziewałam się fajerwerków bo znam już zagrywki producentów i dystrybutorów. Ale mimo wszystko oczekiwałam nieco lepszego składu.
Konsystencja lekko żelowa, bezbarwna, niezbyt lejąca. Mocno się pieni nawet bez dodatku wody.
Dobrze myje, nie plącze włosów.
Jest bardzo wydajny!
Jest bardzo wydajny!
Zapach daleki od naturalnego zapachu pokrzywy, lekko ziołowy, słodkawy.
Wkurza mnie zamknięcie.
Owszem, szalenie wygodne, lecz już widzę jego trwałość. Cieniutkie, plastikowe zawiaski wytrzymają najwyżej tydzień.
Butelka jest poręczna, plastik nie jest zbyt miękki, więc dozowanie produktu nie sprawia trudności.
Tak czy siak, szukam swojego idealnego szamponu dalej, a Was zapraszam na mój film o tym jak pielęgnuję swoje włosy:
Arsenic