Chill out w Piotrowie

Pogoda się obraziła na nas kompletnie. Przypuszczam, że to wina mojego znajomego z okolic Gostyna, który niedawno stanął na balkonie i wrzasnął był tymi słowy:

"Słonko ty psi dzyndzlu, gdzieś polazło? dalej wylaź i napierdalaj we mnie!"

No i się słonko obraziło, zimno, źle i myślami wracam do Piotrowa... 



Zrobiliśmy sobie dłuższy weekend i spędziliśmy go w Piotrowie na słodkim nicnierobieniu. Uwielbiam to miejsce i bardzo chciałam przekazać Wam choć odrobinę tego klimatu, jaki tam panuje - rozluźnienia, świeżości, spokoju.

Film warto obejrzeć gdy ma się dużo wolnego czasu i chęć na relaks. Opowiada on pewną historię, ale bardzo leniwie. Nie denerwujcie się więc, że patrzycie w trawę napakowaną świerszczami... tylko cieszcie się klimatem :)

Teść wyjawił mi też tajemnicę naszej ptaszyny, która uwiła gniazdo przed oknem kuchennym - jest to ponoć sójka, "ludzi nie-bójka" ;) Nie będzie mi to więcej spędzało snu z powiek ;)

Koncert, na który pojechaliśmy do Kielc, odbył się w klubie Krockodyl i grali tam nasi znajomi z zespołów Human Bazooka oraz Paradygmat:


Więcej info o samym gigu





Miłego, spokojnego i słonecznego dnia Wam życzę!
Do następnego.

Arsenic







Copyright © 2014 Arsenic - naturalnie z przekorą , Blogger