Filtry mineralne dostępne w Kolorowka.com - zestwienie i jaką dają ochronę?
Ok, czas to wreszcie podsumować - a więc jakie filtry mineralne można dostać w sklepie Kolorówka.com a także jaką ochronę mogą one nam zagwarantować jeśli je dodamy do pudru, podkładu lub kremu.
Otóż opcje przeciwsłoneczne w Kolorówce są trzy:
- UV Protection Base, o której obszernie pisałam tutaj: KLIK!
- Mikronizowany dwutlenek tytanu RS, którym obszernie zachwycałam się tutaj: KLIK!
- Mikronizowany tlenek cynku
Wszystkie trzy opcje mają swoje indywidualne cechy, które sprawią, że jednym osobom przypadną do gustu bardziej, a innym mniej.
UV Protection Base jest białym, bardzo miałkim proszkiem, który nie bieli. Można jej dodać do podkładu, pudru lub kremu maksymalnie 50% i wówczas już nie dodajemy osobno tlenku cynku (jest on już w składzie bazy). Przyjmuje się, że na 1% stężenia baza ta daje 0,5 jednostki SPF, a zatem 50% bazy w pudrze daje SPF 25.
Dodatek UV Protection Base zapewni ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB oraz optyczną korekcję niedoskonałości skóry (efekt „soft focus”).
Dodawałam jej do podkładu mineralnego i do kremu - w obu przypadkach konsystencja była miodzio i używało mi się ich bezproblemowo.
wyżej mikronizowany TiO2 RS, niżej tradycyjny TiO2 |
Mikronizowany dwutlenek tytanu RS ma jasnobeżową, neutralną barwę i w przeciwieństwie do tradycyjnego dwutlenku tytanu ma cudowną, kremową konsystencję. Rozsmarowuje się nie pozostawiając smug, można całkowicie wtopić go w cerę.
Dodany do podkładu lub kremu nada mu charakterystyczną dla siebie barwę - może więc służyć również do modyfikowania koloru podkładu czy pudru. Opcja w kremie nie roluje się na twarzy, nie ma też mocnego krycia.
Mikronizowany dwutlenek tytanu spełnia funkcje filtra UVA oraz UVB. Teoretycznie należy przyjmować 2 jednostki SPF na 1%. Przy czym zalecane stężenie to 2-15%. Zatem przy 15% dwutlenku tytanu RS w pudrze ma on SPF 30.Ale o jego wartości decyduje coś jeszcze. Otóż dzięki modyfikacji powierzchni dwutlenkiem manganu uzyskał on zdolność wychwytywania wolnych rodników. Ma on więc właściwości anty-aging. Jest pierwszą linią ochrony przed uszkodzeniami oksydacyjnymi. Wysoce efektywny w ochronie przed wolnymi rodnikami.
Można go także mieszać z kolejnym filtrem mineralnym, a więc:
Mikronizowanym tlenkiem cynku, który poza tym, że jest doskonałym filtrem UVA i UVB, to dodatkowo w kosmetykach pełni funkcję antybakteryjną i przyspiesza gojenie ran. Rozjaśnia on lekko podkład czy puder, dlatego należy to wziąć pod uwagę dopieszczając swój idealny kolor.
Maksymalne jego dopuszczalne stężenie w kosmetyku to 25%. Przyjmuje się 1-1,25 jednostki na 1%, zatem przepisowe 25% tlenku cynku w kosmetyku da SPF 25-31.
Mówiłam to już? I słusznie, będę to powtarzała do oporu.
Zastanówcie się, jaką warstwę pudru czy podkładu mineralnego nakładacie na twarz. A kremu nawilżającego na co dzień?
Narzekacie na to, że 1,5 ml kremu z filtrem na samą twarz to za dużo i tego się nie da porządnie wklepać (da się, ale to inna kwestia) - zatem mogę bezpiecznie założyć, że zwykłego kremu nawilżającego nakładacie znacznie mniej niż te przepisowe 1,5 ml. SPF 30 ma krem w tubce. Na Waszej twarzy może mieć SPF znacznie niższe.
A co z podkładem mineralnym z dodatkiem np. UV Protection Base - czy nie jest tak, że nakładamy go homeopatyczną ilość na twarz po to tylko aby wyrównać koloryt? Wątpię, aby to dało odpowiednią ochronę przeciwsłoneczną, a już na pewno nie SPF wyliczone z maksymalnego stężenia bazy w podkładzie.
Dlatego filtry mineralne polecam osobom, które nie stosują kwasów/retinoidów albo mają w ogóle gdzieś protekcję przeciwsłoneczną - lepiej sobie dodać trochę dwutlenku tytanu do kremu czy podkładu, niż w ogóle nic nie robić w kwestii prewencji antyrakowej.
Osobom szukającym wysokiego SPF polecam dodać nowy mikronizowany dwutlenek tytanu RS do używanego kremu z filtrami chemicznymi. SPF obu substancji się nie zsumuje, ale RS wspomoże działanie filtrów chemicznych, wydłuży je i będzie działał silnie przeciwwolnorodnikowo. A wolne rodniki, jak wiemy, lubią powstawać tam, gdzie działają filtry chemiczne. Póki co, ta odmiana dwutlenku tytanu to najnowocześniejsza substancja działająca jednocześnie jak filtr fizyczny i aktywnie przeciwwolnorodnikowo.
Krem po dodaniu ok. 6% dwutlenku tytanu RS wygląda mniej-więcej tak jak na zdjęciu powyżej. Konsystencja jest bardzo dobra, krem nadal pięknie się wchłania, nie roluje ani nie zostawia smug na twarzy. Mikronizowana wersja TiO2 sprawia, że krem z jego dodatkiem nie bieli! Kolor jest neutralny i nie ujawnia się silnie na skórze - jest bardzo transparentny.
Mam nadzieję, że odpowiedziałam wyczerpująco na Wasze liczne pytania o filtry mineralne i ich wartości SPF. Wszystkie trzy filtry, dostępne w Kolorowka.com, podlinkowałam Wam bezpośrednio do sklepu na początku postu.
Ściskam
Arsenic
W jakiej fazie produkcji kremu dodawać ten dwutlenek tytanu? O czy wtedy nie dodawać gumy ks.?
OdpowiedzUsuńNie ma znaczenia, w którym momencie go dodasz - ja zwykle dodaję go na koniec, gdy krem jest już gotowy. Do tego kremu, który widzisz na zdjęciu nie dodawałam już gumy ksantanowej, dwutlenek tytanu ładnie go zagęścił i zespoił.
UsuńA można dodać odrobinę dwutlenku tytanu do drogeryjnego kremu/balsamu do ciała? Zostało mi jeszcze trochę i pomyślałam, żeby wzbogacić balsam do ciała, którego będę używać latem. O ile o nakładaniu filtra na twarz pamiętam, to o reszcie ciała zdarza mi się zapomnieć albo nie mam na to czasu :)
OdpowiedzUsuńNie widzę przeciwwskazań :)
UsuńKupilam ten mikronizowany dwutlenek tytanu.... :) Dosypalam do okolo 8 g podkladu polowe tej probki i widze roznice! jest lekko lepsze krycie ale przede wszystkim uwazam ze podklad o wiele lepiej stapia sie z cerą!
OdpowiedzUsuńAch no i mam ochote dosypac wiecej, ale nie chce przedobrzyc....
Usuń15% max :) Już pewnie przedobrzyłaś :)
UsuńSpróbuj też w kremie, jest jeszcze lepszy.
Cudowny post, uwielbiam Twoje opisy o półproduktach. Czytam je z dokłądnością, bo sama przymierzam się do zakupu z tego sklepu (;
OdpowiedzUsuńChwała Ci za to! Mniej pytań do mnie, na które odpowiedź już jest - albo na stronie sklepu, albo na blogu ;P
UsuńCzy tonik z kwasami z kolorówka.com wymaga użycia filtrów chemicznych?
OdpowiedzUsuńTonik PHA nie wymaga restrykcyjnej ochrony przeciwsłonecznej.
UsuńTonik AHA, opis cytuję bezpośrednio ze strony sklepu:
"Na ogół nie wywołuje przebarwień pozapalnych, dlatego kosmetyki z jego zawartością można stosować także latem jako tzw. "peeling letni". Dla bezpieczeństwa jednak zalecamy dodatkowe stosowanie produktów z filtrami UV oraz unikanie opalania się na słońcu oraz korzystania z solarium."
Witam. Dziekuje za ten post, nie ukrywam, ze zdanie o stosowaniu filtrow przy retinoidach troche mnie zmartwilo. Otoz raz w tygodniu na noc stosuje krem Life Flo z 1% retiniolem i do tego Andalou BB bezbarwny z filtrem mineralnym 30. Chociaz troszke tego BB na twarz klade, na to mineraly ...to troszke sie obawiam, ze to za niska ochrona.
OdpowiedzUsuńCzy wobec tego filtr z takim skladem:
Aqua, Titanium dioxide, Coco-caprylate/Caprate, Octocrylene, Ethylhexyl methoxycinnamate, Cetearyl alcohol, Bis -ethylhexyloxyphenol, methoxyphenol triazine, Butyl methoxydibenzoylmethane, Prunus armeniaca kernel oil, Cetearyl glucoside, Capryloyl glycine, Tocopheryl acetate, glycerin, xanthan gum, Lactitol, Xylitol, Aluminium hydroxide, stearic acid, citric acid, Potassium sorbate, sodium benzoate.
bedzie lepszy? I czy mozna na niego klasc mineraly? Bede wdzieczna za odpowiedz, bo na innych blogach tudziez forach sa tak sprzeczne opinie, ze sama juz nie wiem...
Pozdrawiam serdecznie.
Zapomnialam dodac, ze filtr, ktorego sklad dotyczy ma SPF 50
Usuń