Hypoalergiczny żel siarczkowy do ciała Sulphur Busko-Zdrój
Wiecie, że uwielbiam żel borowinowy, nad którym rozpływałam się tutaj: KLIK! Ja w ogóle uwielbiam całą serię borowinową z Sulphur Busko-Zdrój, fantastycznie odpowiada na potrzeby mojej skóry.
Dlatego ten żel siarczkowy miał już poprzeczkę ustawioną dość wysoko, jeśli chodzi o moje oczekiwania.
Żelu siarczkowego używam już od niemal dwóch miesięcy i stosuję go dokładnie tak samo, jak żel borowinowy. A więc głównie rozcieńczam nim przeróżne masła i oliwki do ciała, dodaję go też chętnie do przeróżnych moich koktajli na twarz - ot, mieszam go na dłoni z kremem, dodaję do olejów czy maceratów.
Ten żel ma tę samą, magiczną właściwość, co jego borowinowy kuzyn, mianowicie po zmieszaniu z oliwką lub olejem tworzy lekką emulsję, która następnie o niebo lepiej się wchłania, niż czysty olej, a przy okazji nie zostawia tłustej warstwy.
Smarowałam się nim także w czystej postaci i również nieco ściąga skórę, choć nie aż tak jak żel borowinowy. Myślę jednak, że lepiej go używać jako dodatku do kremów.
Wydajność zwala z nóg - w opakowaniu mamy 200 gramów ale biorąc pod uwagę fakt, że lepiej się go używa miksując z innymi kosmetykami, jest to ilość nie do przerobienia w miesiąc czy dwa.
Działanie żelu jest związane ze składnikami zawartymi w naturalnej solance siarczkowo-siarkowodorowej uzdrowiska: Busko-Zdrój i Solec-Zdrój, głównie związkami siarki: S2-, HS-, siarki koloidalnej oraz jonami wapnia, magnezu, potasu i jodu i innych mikroelementów.Dzięki właściwościom keratolitycznym (złuszczającym) solanek siarczkowych skóra jest głęboko oczyszczona, przygotowana do wchłaniania cennych składników żelu. Działanie keratoplastyczne (odnawiające) poprzez wpływ na metabolizm skóry stymuluje odnowę tkankową. Zawarte w żelu flawonoidy i fenolokwasy z naturalnego olejku eukaliptusowego poprawiają mikrokrążenie w skórze. Żel działa również lekko antyseptycznie.
Skład INCI hypoalergicznego żelu siarczkowego:
- Sulphide-sulphide hydrogen salty mineral water - solanka siarczkowa ze źródeł mineralnych uzdrowisk Busko-Zdrój i Solec-Zdrój
- Methylocellulose - Metyloceluloza. W wodzie tworzy lepki roztwór (koloidowy); stosowana m.in. jako emulgator w wyrobach kosmetycznych i farmaceutycznych (obojętna fizjologicznie)
- Alkohol - może wysuszać i podrażniać cerę suchą i delikatną, ale tylko, gdy występuje w zbyt dużych stężeniach. Przy niskim stężeniu i w towarzystwie substancji nawilżających jest dobrze tolerowany przez skórę. Pozwala na użycie mniejszej ilości syntetycznych konserwantów, działa antybakteryjnie, ułatwia rozpuszczanie w kosmetyku składników aktywnych i przyspiesza ich wnikanie w skórę, a także zmniejsza lepkość i przyspiesza wchłanianie.
- Methylparaben - metylparaben, konserwant
- Eucalyptus globulus - Olejek eukaliptusowy, składnik aktywny, działa antyseptycznie i odświeżająco. Działa także przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo, dlatego stosowany jest również w preparatach do cery tłustej i trądzikowej. Ponadto wykazuje działanie przeciwzapalne.
- Mentol - Zwiżzek o silnym, charakterystycznym zapachu miętowym oraz piekącym smaku, jeden z głównych składników olejku miętowego. Charakteryzuje go działanie odwieżające, kojące, chłodzące, znieczulające, łagodzące podrażnienia. Szczególnie chętnie stosowany w preparatach pielęgnacyjnych po kąpieli oraz po opalaniu.
Tutaj zaznaczyłam tylko pobieżnie czym jest i jaką funkcję w kosmetyku pełni dany składnik. Po bardziej szczegółowe informacje dotyczące tych i całego mnóstwa innych składników zapraszam do mojej zakładki Baza INCI.
Polecam Wam ten żel na podrażnioną skórę po goleniu - u mnie łagodzi wyśmienicie wszelkie podrażnienia i fantastycznie nawilża skórę. Bardzo lubię po wieczornej kąpieli posmarować nim całe ciało z dodatkiem odrobiny oliwki - skóra po nim jest cudownie nawilżona, miękka, jedwabista w dotyku. I wiem, że nie jest to jedwab silikonowy, ale wynikający z porządnie wypielęgnowanej skóry.
Polecam, ja do tego żelu wrócę na pewno - mam zamiar stosować go zamiennie z żelem borowinowym.
200 g żelu siarczkowego kosztuje ok. 15 zł
Szczegółowa lista aptek i sklepów zielarskich, w których można od ręki kupić produkty marki Sulphur Busko-Zdrój znajduje się bezpośrednio na stronie producenta: KLIK!
W Krakowie kompletny asortyment produktów SULPHUR jest dostępny „od ręki” m.in:
Miłego dnia!
Arsenic
W Krakowie kompletny asortyment produktów SULPHUR jest dostępny „od ręki” m.in:
- w sklepie Galeria Mydeł i Soli, ul.Limanowskiego 1, tel.12 656 66 44
- w Grocie Solnej HALIT, ul. Szuwarowa 4/ UH 4, tel. 12 357 49 67
Miłego dnia!
Arsenic
Borowinowy uwielbiam, właśnie za lekkie ściągnięcie twarzy - działa jak lifting:) Nakładam pod krem. Jedynie okolice oczu protestują, a szkoda:( Ostatnio zdradzam go z podwójnym kwasem hialuronowym, odmłodniałam przez niego o 10 lat! Nowa osoba w pracy zdębiała, gdy przyprowadziłam 11-letniego syna:)
OdpowiedzUsuńhaha no to jest przemiłe zawsze :) Osłupienie na wieść o ilości krzyżyków targanych na karku, których nie widać na twarzy ;)
UsuńA żele możesz mieszać ze sobą dla wzmocnienia efektów. Ten siarczkowy ściąga nieco mniej, zapomniałam dodać. Ale jednak polecam go bardziej na ciało, np. podrażnione po goleniu, albo na twarz z pobojowiskiem potrądzikowym - fenomenalnie łagodzi i uspokaja.
A jak mi sie borowinowy skończy, to ten tez wypróbuję:)))
OdpowiedzUsuńBuźka:*
No to mnie zachęciłaś ;) Moja skóra zwłaszcza na nogach potrzebuje czegoś na podrażnienia ;)
OdpowiedzUsuńa mogłabyś tak punktowo porównać żel borowinowy i siarczkowy? najistotniejsze różnice i dla jakiej skóry który lepszy? chodzi mi głównie o twoje osobiste odczucia ale suche fakty też są ok :D
OdpowiedzUsuńBorowinowy - przede wszystkim podtrzymuje działanie kuracji borowinowej, czyli poprawia ukrwienie skóry i jej mikrocyrkulację; świetnie też nawilża (w moim przypadku po zmieszaniu z jakimś kremem lub olejem) i fantastycznie "czyści" skórę z wszelkich wyprysków, krostek i nierówności. Ściąga trochę silniej niż żel siarczkowy, no i ma brązowy kolor, choć jest również przejrzysty.
UsuńSiarczkowy - jest głównie adresowany do skóry problematycznej, bardzo suchej, z krostkami (np. na ramionach czy udach) i szorstkiej, bo poprzez działanie siarki koloidalnej wspomaga złuszczanie naskórka i pomaga utrzymać prawidłowy poziom nawilżenia. Ściąga nieco mniej niż borowinowy, choć i tak polecam go raczej mieszać z jakimś kremem lub olejem.
Na dłuższą metę lepiej u mnie sprawdza się borowinowy, bo takie a nie inne ma wymagania moja skóra.
Oba żele uważam za świetne bazy do tworzenia swoich koktajli - można do nich dodawać oleje, maceraty, substancje aktywne, witaminy, żel hialuronowy czy aloesowy - co tylko masz w magazynku.
o dzieki, właśnie o taką opinię mi chodziło. Wnioskuję ze na początek lepiej spróbować z siarczkowym- mam tendencję do tworzenia sie krost na moich wiecznie przesuszonych nogach:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń