Wyniki konkursu "Nazwij pigment!" ze sklepem Kolorowka.com
Sklep Kolorówka uwinął się błyskawicznie z wynikami, spieszę Wam więc je podać czym prędzej, bo wiem dobrze jak czas potrafi się dłużyć gdy czekamy na Bardzo Ważne Wiadomości :)
Niniejszym ogłaszam, że pięć nowych pigmentów mineralnych nie nosi już więcej roboczej nazwy "Bezimienny", która niezmiennie mi się kojarzyła z grą Gothic. Od dziś, mają one nowe, przeurocze nazwy. Poznajcie je:
Peach Passion
Autorką nazwy jest: jogobella07@interia.pl
_____________________________________________________________
Whisper of Angels
Autorką nazwy jest: agawiiim@gmail.com
_____________________________________________________________
Apricot Dream
Autorką nazwy jest: barbara.kwiat@interia.eu
_____________________________________________________________
Rose Romance
Autorką nazwy jest: malkom.87@o2.pl
_____________________________________________________________
Mirror, Mirror
Autorką nazwy jest: lucyfer.lampka@gmail.com
_____________________________________________________________
Serdecznie wszystkim gratuluję! Już skrobię do Was maile, ale jeśli będziecie szybsze ode mnie - to podajcie mi, proszę, swoje dane adresowe aby paczuszki z nagrodami mogły do Was wyruszyć jak najprędzej ;)
Napiszcie mi także, jakie rodzaje podkładu i primera wybieracie w nagrodę, oraz które pigmenty macie chęć "przytulić" - do wyboru z całej oferty "pigmentowej" sklepu Kolorówka, również z tych nowych.
Napiszcie mi także, jakie rodzaje podkładu i primera wybieracie w nagrodę, oraz które pigmenty macie chęć "przytulić" - do wyboru z całej oferty "pigmentowej" sklepu Kolorówka, również z tych nowych.
Kochani, bardzo wszystkim dziękuję za udział w konkursie! Przyznam, że był to chyba jak do tej pory mój najfajniejszy konkurs - świetnie się bawiłam czytając Wasze kolejne zgłoszenia z propozycjami nazw. Niektóre, jak Nylonowe marzenie, rozłożyły mnie na łopatki i jeszcze dziś wywołują serdecznego banana na buzi na samo wspomnienie ;)
Gdybym to ja sama miała wybierać nazwy - pewnie bym skapitulowała wśród tej masy zgłoszeń. Świetnych nazw było naprawdę mnóstwo!
A Wam jak się podobał ten konkurs? Czy bawiłyście się równie dobrze wymyślając nazwy, jak ja? Czy nazwanie pigmentów przysporzyło Wam dużo trudności?
Wszystkie nowe pigmenty są też już od dziś dostępne w sklepie Kolorówka, już z nowymi nazwami:
Rose Romance
Mirror, Mirror
Apricot Dream
Peach Passion
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
Arsenic
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAaaa! Wygrałam! :D
UsuńGratuluję dziewczynki!:):):)
OdpowiedzUsuńMnie Bezimienny też skojarzył się z grą - z moim ulubionym Planescape: Torment! ^^
OdpowiedzUsuńMirror, mirror na prawde pasuje:) szkoda, że się nie udało, ale gratuluję szczęśliwcom:)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńbravo
OdpowiedzUsuńO o o nawet się nie spodziewałam że moja nazwa się spodoba :) Dziękuje i Gratki dla dziewczyn :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńkonkurs naprawdę fajny :)
Aaaa wygrałam, nie spodziewałam się ;-) Dziękuję!
OdpowiedzUsuńWięcej byś zdradziła, co tak skromnie :) A który to miał być ten nylonowy? :D
OdpowiedzUsuńGratulacje:)mirror,mirror to debeściak !
OdpowiedzUsuńGratulacje :D
OdpowiedzUsuńhttp://daruniunia.blogspot.com/
Arsenic, jakie filtry używasz/polecasz pod minerały? Chciałam kupić Anthelisa ale ponoć minerały się na nim nie trzymają ;/ Obojętne mi czy z filtrem chemicznym czy fizycznym, choć fajnie by by był też chemiczny ;) Byle by minerały wytrzymały na mojej tłuste cerze ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam okazję testować Nuxe: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=46244
UsuńSkład nie zachwyca, ale wyjątkowo dobrze na nim "siedzą" minerały. Jest dość lekki, nie bieli, minimalnie tłuści, jeśli Ci wystarczy SPF 30, to warto go wypróbować.
Anthelios faktycznie jest kłopotliwy, polecam go kupować w wersji barwiącej i zrezygnować już wówczas z makijażu/podkładu, jedynie go lekko oprószyć Primerem Satin lub Matte i ewentualnie pomalować rzęsy :) Wiem jednak, że Antheliosy dają naprawdę porządną ochronę - kosztem wyrzeczeń.
Dzięki ;) To w na Antka skuszę się w dni gdy nie będę się malować ;) Czytałam że używałaś też Organicum z Helfów, polecałabyś pod minerały? Dobrze chroni? :)
UsuńPod minerały może nie - to mleczko generalnie nadaje się bardziej na dekolt i ciało niż na twarz, bo jest b. ciężkie, tłuste i ma ostry zapach. Ale ja - istota ekstremofilna - stosowałam go również pod minerały i u mnie (skóra normalna/mieszana) wyglądało to nieźle. Chroni bardzo dobrze, byłam zadowolona, tylko zapach sprawia, że nie da się go używać w okolicy oczu.
UsuńOk, dzięki ;)
Usuń