Wyniki konkursu rocznicowego!
Pierwsze urodziny bloga uczciłam z hukiem uczestnicząc w kilku imprezach, obdarowując Was aż sześcioma rewelacyjnymi kosmetykami i planując jeszcze całkiem miły bankiecik dla grona moich najbliższych znajomych... czyli dla dzikich tłumów.
Zdaje się, że stałam się przez to niechcący organizatorką spotkania blogerskiego bez sponsorów ;) Ale o tym może kiedy indziej, zobaczymy na ile zdjęcia będą się nadawały do publikacji.
No, ja tu celowo truję i przedłużam bo jakoś nie przywykłam do publikowania aż tak krótkich postów. Ze spraw organizacyjnych:
Przede wszystkim bardzo serdecznie dziękuję sklepowi Forever Young za obdarowanie nas hojnie tymi super kosmetykami! Zarówno Aumenti jak i Volumising Moisturizer znam doskonale i śmiało mogę stwierdzić, że jest to kosmetyczny wypas, wyższa półka.
Po drugie, przypominam, że wciąż obowiązuje 15% zniżki w sklepie Forever Young na hasło "Arsenic"!
Jeśli więc się Wam dziś nie poszczęściło, macie nadal okazję skorzystać z bardzo kuszącego rabatu. Proponuję łączyć zamówienia z koleżanką/siostrą/mamą, dzięki czemu zaoszczędzicie jeszcze więcej. Przykładowo, Aumenti na pojędrnienie biustu (uwaga, młode mamy!) po zniżce kosztuje 50 zł zamiast niemal 60!
Warto skorzystać, bo ten rabat niestety nie będzie u mnie na blogu "wisiał" przez cały czas :)
No i po trzecie, kilka słów od samego sklepu Forever Young:
"Zdecydowaliśmy się także przyznać dwa wyróżnienia (za bardzo oryginalne odpowiedzi). Wiem, że są to osoby, które nie podały nicków, ale może to zachęci je do polubienia Pani bloga i naszego Faceboka:
WYRÓŻNIENIE 1.mika19@poczta.onet.pl
otrzymuje Mleczko 3w1 z SBC
WYRÓŻNIENIE 2.wiktoria92@gazeta.pl
otrzymuje
Wyróżnień nie uwzględnialiśmy ze sklepem omawiając szczegóły konkursu. Miało być sześć nagród i basta. Wysyłając jednak listę zgłoszeń do Pani Marzeny zastrzegłam, że wiele osób przeszło obojętnie wobec jedynego wymogu postawionego w regulaminie: mianowicie subskrybowania jednego z trzech kanałów, na których się udzielam, czyli Blogspota LUB YouTube, a ostatecznie Facebooka.
W moich konkursach nigdy nie chodzi o to, aby wyklikać piętnaście stron i poudostępniać wszystko co się da, i gdzie się da. Może to naiwne podejście, ale konkursy te są organizowane dla moich subskrybentów, którzy mnie śledzą na jakiejkolwiek platformie.
Wychodzę z założenia, że czytelników zdobywam treściami zamieszczanymi na blogu, a nie rozdaniami. Dzięki temu z ogromną liczbą z Was mam kontakt mailowy, który bardzo sobie chwalę - jesteście tu, bo chcecie, bo się interesujecie tymi samymi sprawami co i ja. I to mnie cieszy bardziej, niż puste kalorie nabijające statystyki.
Skrupulatnie sprawdzam zgłoszenia konkursowe i nad "pustymi okienkami" przechodzę równie obojętnie jak te osoby nad regulaminem.
A tu miła niespodzianka - sklep Forever Young uznał, że te dwie odpowiedzi są na tyle fajne, iż dadzą szansę ich autorkom na pozostanie zarówno z ich marką, jak i ze mną na dłużej.
Bardzo bym chciała, aby tak było, dlatego dwie wyżej wymienione, wyróżnione tak sympatycznie Panie proszę o kontakt na: galiszkiewicz@arsenic.pl w sprawie nagrody w ciągu 3 dni. Po upływie tego czasu, niestety, dodatkowe nagrody przepadają.
No i wreszcie po czwarte: kto wygrywa? :)
Wspólnie ze sklepem Forever Young wybraliśmy odpowiedzi tychże Pań:
Iwona Tracz
Justyna Rojek
Amrin
Kumiko
Weronika P
Violet
Dziewczyny, serdecznie gratuluję! Wasze maile znam, za chwilę się do Was odezwę w sprawie danych adresowych - chyba, że będziecie pierwsze ;)
Dziękuję wszystkim za udział w konkursie, mam nadzieję, że taka formuła Wam przypadła do gustu... Zresztą, sądząc po ilości zgłoszeń chyba całkiem nieźle już markę Forever Young znacie i lubicie, co? ;)
Pozdrawiam!
Arsenic
Gratulacje dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńJupi! Bardzo, bardzo dziękuję i idę tańczyć taniec radości:)))
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńA ja całkowicie nie w temacie. Czy Twoja rękawica Kessa jest strasznie twarda. Bo oglądałam dzisiaj w Organique i wydaje mi się, że jeśli zacznę się tym masować to zedrę skórę aż do kości.
OdpowiedzUsuńOczywiście gratuluję zwycięzcom :)
Nie, jest całkiem miękka i swobodnie mogę ją składać. Mogę ją porównać np. do "ostrzejszego" dżinsu.
UsuńMam u siebie jeszcze Mydlarnię u Franciszka i Skarby Świata. Pójdę tam i porównam.
UsuńSzkoda, że nie jesteśmy obrzydliwie bogate. Mogłybyśmy wtedy kupić wszystkie i zrobić konkretne porównanie. Daj znać, co tam w Mydlarni i Skarbach Świata znajdziesz :)
Usuń<3 ale fajnieee
OdpowiedzUsuńJejku tak mi miło! Dziękuję serdecznie! <3 Dane już wysłałam na e-mail :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńFormuła konkursu była bardzo sympatyczna i fajnie,że pojawiły się dodatkowe wyróżnienia nie związane z subskrypcją. Ja np z wyboru nie mam konta na fb i jest mi przykro,że często jestem dyskryminowana.i nie chodzi tylko o rozdania na blogosferze:)
Ja nigdy nie stawiam na promocję tylko Facebooka lub tylko Blogspota. Jest mi obojętne, w którym miejscu mnie zasubskrybujesz i daję do wyboru aż trzy - dlatego dziwi mnie udział w konkursie osób, które nie subskrybują ani jednego z dostępnych kanałów. Bo niby jak i skąd się mają dowiedzieć o wyniku konkursu? I z jakiej racji w ogóle biorą w nim udział, skoro niewiele wiedzą zarówno o marce kosmetyków do wygrania, i generalnie mają gdzieś, że dla mnie rok prowadzenia bloga, ponad 300 napisanych postów to coś wielkiego, za co chcę podziękować... właśnie, kurna, subskrybentom, dla których piszę!
UsuńMasz w tym oczywiście swoją rację, rozdanie było ogłoszone z okazji Twojego sukcesu jakby nie patrzeć. Choć formuła oparta była na pytaniu konkursowym, nie na drodze losowania. Skoro odpowiedzi były faktycznie godne uznania, to dla mnie,pacyfistki jest to sympatyczne nadal:)
UsuńWspomniałam o fb właśnie dlatego,że cieszę się,że nie byłam wykluczona z konkursu. Niestety pomijając blogosferę,często przeróżne firmy zapominają o nie fejsbukowych użytkownikach sieci,np nie można wziąć udziału w konkursie,pobrać aplikacji bez rejestracji, nawiązać kontaktu poza fb itditp
A to prawda i drażni mnie to trochę. Unikam jak ognia "logowania przez Facebooka" do przeróżnych serwisów, które zwykle nie dają potem nic poza spamem na "ścianie".
UsuńTak czy owak - bardzo sympatyczny gest ze strony sklepu, a maili od wyróżnionych jak nie było, tak nie ma ;)
ah, tak sie naprodukowałam i nic z tego nie wyszło... :P
OdpowiedzUsuńgratuluje zwycięzcom :)