Nie dać się zimowej depresji, nie dać się spadkom odporności. O suplach, kwasach omega i aloesie.
Co roku jest tak samo: nagle robi się ciemno, zimno, nastrój spada, odporność też i odbija się to także na wyglądzie. Brak ochoty (i możliwości...) na trening, mało energii, do tego prozaiczne problemy trawienne, kiepski wygląd włosów, paznokci i skóry, a kosmetyki nie pomagają. Brzmi znajomo? Byłam tam, znam to. W tym roku włączam suple witaminowe i aloes, żeby trochę sobie ułatwić życie w tym kiepskim okresie.
- pierwiastki: miedź, magnez, mangan, sód, potas, chrom, wapń, fosfor, cynk i żelazo (niezbędne do prawidłowego funkcjonowania układów enzymatycznych w różnych szlakach metabolicznych oraz przeciwutleniacze)
- witaminy – witamina C, β–karoten, kwas foliowy, cholinę, α-tokoferol (związek wchodzący w skład witaminy E) oraz witaminy z grupy B (B1, B2, B6, B12 )
- aminokwasy: alanina, arginina, kwas asparaginowy, kwas glutaminowy, glicyna, histydyna, hydroksyproliny, izoleucyna, leucyna, lizyna, metionina, fenyloalanina, prolina, treonina, tyrozyna, walina(wśród nich jest aż 7 z 8 aminokwasów egzogennych!)
- enzymy tj. fosfataza alkaliczna, peroksydaza, katalaza, bradykinaza (wykazuje silne działanie przeciwzapalne), allinaza, celulaza, lipazy, amylaza, oksydazy, cyklooksygenaza,karboksylaza pirogronianowa oraz fosfataza alkaliczna
- saponiny(związki z grupy glikozydów), wykazujące działanie odkażające i ściągające
- nienasycone kwasy tłuszczowe: stearynowy, linolenowy, palmitynowy, linolowy i kaprylowy
- związki działające przeciwbólowo, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie: mleczan magnezu i lupeol (naturalny kwas salicylowy), sterole (kampesterol, β-sitosterol),związki siarkowe, fenole, kwas cynamonowy
- lignina, która wspomaga przenikanie innych składników w głąb skóry
- pochodne antrachinonowe(wykazują działanie przeczyszczające): kwas chryzofranowy, estry kwasu cynamonowego, aloina (barbaloina, izobarbaloina), emodyna, antracen, antranol i niektóre olejki eteryczne
- cukry: polisacharydy (glukomannan, acemannan), które skutecznie stymulują układ immunologiczny monosacharydy (glukoza i fruktoza) oraz acetylowane pochodne cukrów.
Ponadto aloes znany jest ze swojego pozytywnego wpływu na układ trawienny. A zdrowe jelita to szczęśliwy człowiek.
Jest też wersja brzoskwiniowa, zawierająca po prostu 8% przecieru brzoskwiniowego, a także wersja żurawinowo-jabłkowa z naturalnymi sokami jabłkowym i żurawinowym. Piję codziennie ok. 100 ml i jak do tej pory najbardziej smakuje mi wersja żurawinowa. Na szczęście, dostępne są mini-wersje tych soków, o pojemności 330 ml. Nie ma więc obawy, że litrowy sok będzie stał otwarty zbyt długo w lodówce.
Bardzo polecam do nawadniania się po treningu!
Wszystkie wersje smakowe soków dostępne są tutaj:
Suplementy witaminowe biorę regularnie, nie jest to więc żadna nowość u mnie. Po odstawieniu żelaza z przepisu lekarza przerzuciłam się na kompleks witamin z grupy B, do tego regularnie biorę magnez w sporych dawkach (kawiara się kłania!), natomiast jesienią i zimą warto jest też włączyć do menu witaminę D3. Sumując, robi się z tego bardzo dużo różnych opakowań... Przy dłuższych wyjazdach suplementowanie przestaje być po prostu wygodne, a zresztą nawet siedząc w domu nieraz zapominałam coś wziąć.
Najważniejsze dla mnie teraz to pilnowanie regularności w braniu tego wszystkiego, dlatego wróciłam do starej, dobrej metody "all in one" i łykam codziennie dwie tabletki Forever Daily.
2 tabletki Forever Daily™ pokrywają w 100% zalecane dzienne spożycie na witaminy z grupy B – B1, B2, B6, B12, niacynę, kwas foliowy, biotynę i kwas pantotenowy, oraz na witaminy rozpuszczalne w tłuszczach – A, D, E a także witaminę C.
W skład Forever Daily™ wchodzi też zestaw składników mineralnych – żelazo, jod, cynk, selen, miedź, mangan, molibden i chrom, które pozwolą zadbać o zdrowie, piękny wygląd i dobre samopoczucie. Dodany do produktu zastrzeżony preparat na bazie aloesu AOS Complex™ dostarcza naturalnych składników – bioflawonoidów z cytrusów, żelu z aloesu, hesperydyny, koenzymu Q10, luteiny oraz likopenu i zeaksantyny.
Luteina to związek z grupy karotenoidów, obecny w warzywach i owocach (m.in. w jarmużu i szpinaku). Hesperydyna jest flawonoidem występującym w owocach cytrusowych. Z kolei likopen to rozpuszczalny w tłuszczach czerwony barwnik obecny np. w pomidorach. Zeaksantyna jest izomerem luteiny, który występuje w siatkówce oka.
Pełny skład tych tabletek znajdziecie bezpośrednio na stronie dystrybutora marki:
To jasne, że podstawą zdrowia i dobrego humoru są dobrze zbilansowane posiłki i aktywność, ruch na świeżym powietrzu. Jasne jest również i to, że wszystko zawsze brzmi bajkowo w teorii, zaś praktyka pokazuje, że zazwyczaj czegoś nam brakuje.
Bardzo trudno jest doprowadzić do sytuacji, w której stwierdzi się nadmiar kwasów tłuszczowych omega-3 w organizmie. Zdecydowanie częściej dochodzi do zachwiania proporcji między kwasami omega-6, a kwasami omega-3. Zdecydowanie częściej mamy do czynienia z niedoborem kwasów omega-3 w organizmie człowieka. W jaki sposób objawia się niedoborów tego wartościowego związku? Objawem niedoboru kwasów tłuszczowym omega-3 są: osłabiona odporność, częste infekcje, alergie, rozwój nadciśnienia, miażdżyca, zaburzenia koncentracji i pamięci, zmęczenie oraz stany depresyjne. Dodatkowo można zauważyć narastające problemy ze skórą i włosami. Skóra staje się przesuszona, natomiast włosy tracą blask, łamią się lub po prostu wypadają. Długotrwały niedobór kwasów tłuszczowych omega-3 może doprowadzić do poważnych schorzeń układu sercowo-naczyniowego, nerwowego czy nawet do ryzyka choroby nowotworowej.
Stosunek kwasów omega-3 do omega-6 powinien mieścić się w przedziale od 1:1 (określany jako tzw. “złota proporcja”) do 1:5-6. Dlaczego? W wyniku przemian metabolicznych z omega-3 wytwarzane są związki o charakterze przeciwzapalnym, a z omega-6 tzw. hormony stanu zapalnego. Gdy jest za dużo omega-6, to niejako „wypychają” one omega-3 ze szlaków metabolicznych, zakłócając korzystne działanie tych kwasów. Niestety, dieta przeciętnego Polaka nie spełnia takich wymagań. Jemy dość dużo tłuszczów roślinnych będących źródłem omega-6, a za mało ryb bogatych w omega-3. Często ta proporcja wynosi u nas 1:10-12.
Dlatego wybierając suplementy z kwasami omega warto czytać informacje na ulotce. W przypadku Forever Arctic-Sea mamy tę proporcję w równowadze, a w dodatku wszystkie składniki preparatu pozyskiwane są w odpowiedzialny i przyjazny dla oceanu sposób.
Linkowany tutaj Aloes Sklep to miejsce, w którym sprzedawane są produkty jednej firmy - Forever Living Products. Jest to prosta sprzedaż detaliczna bez konieczności wchodzenia w struktury sprzedażowe, w katalogi, punkty, plany i hierarchie. Po prostu - wchodzę i kupuję to, co mnie interesuje i co jest mi potrzebne. Jeśli się sprawdzą - może wrócę i kupię ponownie, ale nikt tego ode mnie nie wymaga, ponieważ nie wchodzę w żadne struktury sprzedażowe. Pisząc wam o tych produktach i linkując je tutaj nic z tego nie mam. Używam ich sama.
Sklep jest świeży, dopiero zaczął działać i udało mi się wynegocjować kod rabatowy "na rozruch" dla was. Na hasło "Arsenic2020" wpisane przy składaniu zamówienia otrzymujecie 20% rabatu od ceny katalogowej.
Obecnie trwa w sklepie promocja - 15% i oba te rabaty nie sumują się. No, ale 20% brzmi lepiej niż 15%, czyż nie?
- Aloe Vera Gel Mini 330 ml w trzech różnych smakach
- Forever Daily witaminy i minerały z kompleksem AOS
- Forever Arctic-Sea kwasy tłuszczowe omega-3 z olejem z ryb i kalmarów oraz oliwą z oliwek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz