Mój niegroźny bzik: Peeling Kryptonim Denko
Dziś policzyłam wszystkie swoje kremy do rąk, balsamy, musy do ciała, pianki, olejki i masła. Nie ukrywam prawdy, jest tego dużo, co w połączeniu z moim lenistwem po kąpieli skutkuje narastaniem problemu.
W każdej torebce mam jakiś krem do rąk, przy komputerze też mam jeden czy dwa. Zwykle są „na wykończeniu” a ja po prostu nie mogę się oprzeć, żeby nie kupić kolejnego i nazywam...