CZYTAM SKŁAD, odc. 9: oliwka hydrofilna, PEGi i rak, czyli: nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu
W grupie facebookowej dotyczącej kosmetyków naturalnych jestem od jakiegoś czasu, choć udzielam się w niej znacznie mniej, niż początkowo zakładałam. Dołączyłam tam z myślą, że dowiem się czegoś nowego i będzie z kim podyskutować o naturalnych składach. A też trochę po to, żeby "być na czasie". No to jestem na czasie tak bardzo, że codziennie walczę z ochotą by z tej grupy wyjść i nie marnować sobie zdrowia na bzdury. Dlaczego?