Droczę się zakupowo
Niby miało być tego niewiele, miałam nie kupować często, a tu się uzbierała siatka łowów, o których chętnie Wam opowiem w filmie, gdy tylko znajdę czas by go nakręcić.
Dziś się z Wami tak trochę podrażnię tylko, dam polizać cukierka przez szybkę i nawet nic ciekawego nie opowiem o tych produktach, bo większości jeszcze nie miałam okazji zmacać, ani pomaziać się nimi.
Ciekawa jestem, czy zgadniecie cóż to za cudeńka sobie ostatnio kupiłam, czy je znacie i używacie.